Archiwum październik 2021, strona 1


Wpis 2021-10-17, 02:32
17 października 2021, 02:32

Cholera, jak na zlosc persecutor sie wytworzyl... jeszcze tego brakowało

 

Zaczelo sie od tego, ze Monique uslyszala w glowie, ze ktos zazdroscil proby samobojczej dla Piersa, sadzila, ze to glupi zart Goski, ale wolala to sprawdzic, wiec przerzucila cialo na autopilota, zaczela sprawdzac tresci samobojcze w internecie i wyjebalo bezimienna... zaczela straszyc Piersa swoja obecnoscia. Na szczescie, dzieki niemu wyszla blyskawicznie na front. Przez to niestety byla bezbronna i skrecono jej kark... Annabelle wyszla zaraz za nia ledwo niszczac zabarykadowane drzwi, wczesniej probujac rozwalic z broni automatycznej bezimienna, ale nie trafila. Posiedziala chwile i ona oberwala nozem w plecy i padla. Gosie wypuscila bezimienna po to, by ja potorturowac swoim istnieniem i w glowie jeszcze bardziej jej namieszac, ale i to ten osobnik nie wytrzymal i ja zabil. Dopiero to sprawilo, ze Raven sie obudzila i stoczyla walke z cieniem, ktory przybral ludzka forme i jeszcze troche, a stalby sie alterem... wraz z Krzyskiem wyrzucili kurwe na front i tam ostatecznie na tym froncie wyrwali rdzen i zniszczyli. Na nasze szczescie... jednak wiemy, kto podtruwal Goske myslami caly czas...

Wpis 2021-10-17, 01:15
17 października 2021, 01:16

Belka na wiesc o dzieciach zbladla i tym bardziej sie pograzyla...

Wpis 2021-10-16, 02:25
16 października 2021, 02:28

Takiej dramy u nas w domu juz dawno nie bylo.

Annabelle rozmawiala z Piersem i polubila go, jest w jej typie, ale ma swiadomosc, ze jest zajety. Goska oczywiscie napisala to, co mysli i wkurwila tym Annabelle do tego stopnia, ze ta ja usmiercila kulka w leb. Pierwszy raz od dawna widzialam, by az tak stracila panowanie nad soba i wyrzadzila komus krzywde... nawet jesli czasem grozila, ze to zrobi, nigdy nie byla w stanie strzelic do nikogo.

Wpis 2021-10-15, 10:37
15 października 2021, 10:37

Tata:"Denerwuje mnie takie siedzenie"
Ja:"Moze masz adhd ze musisz ciagle chodzic"
Tata:"Moze i mam"
Ja:"A wiesz, ze to jest dziedziczne?"
Tata:"A kto jeszcze ma?"
Ja:"Moze ja...?"
Tata:"Ale ty przeciez nie lazisz"
Ja:"BO NIE MOGE!!!"

Wpis 2021-10-14, 19:12
14 października 2021, 19:14

Heh... z dupy dopadly mnie watpliwosci i strach... strach, ze mnie zostawi, strach, ze sie wszystko powtorzy, strach, ze zwariuje albo ona albo my, strach, ze beda klotnie, strach, ze za bardzo osaczam, strach, ze jestem upierdliwa, strach, ze to sie skonczy... a ja tego nie chce. Juz dawno nie bylam w nikim tak zakochana, boli mnie, jak jej nie ma obok i uzaleznilam sie... tym bardziej bedzie mi przykro, jesli cos pojdzie nie tak...