21 października 2021, 01:52
Znowu to samo... ile razy jeszcze? Czemu coraz czesciej to wszystko przypomina mi o tamtym koszmarze? Za duzo... jesli tak to ma wygladac, dla swojego swietego spokoju wole odpuscic rzeczy zwiazane z seksem. Mam dosc, nie udzwigne tego po raz kolejny. Jesli maja byc wyrzuty sumienia po tym, placz i zgrzytanie zebow, wole tego nie robic... trudno. Da sie bez tego zyc...
Balam sie zbliżenia. Zaufalam i niepotrzebnie...